Czas na Czujniki część I: Cyfrowe eksperymenty
Dodano 16.07.2015
Od kilku lat trwa unowocześnianie szkolnych pracowni poprzez uzupełnianie wyposażenia dydaktycznego o komputery, tablice interaktywne i sprzęt multimedialny. I co dalej?
Warto oprócz głównego składnika projektu jakim są powyższe urządzenia zapoznać się z ofertą programów i czujników interaktywnych oraz możliwościami wykonywania tytułowych cyfrowych eksperymentów.
Doświadczenia szkolne teraz w pełni zintegrowane z tablicą interaktywną.
Jeżeli placówce udało się uzyskać dofinansowanie, np. ze środków unijnych na wyposażenie multimedialne, należy rozejrzeć się nie tylko za tablicą interaktywną, ale także przeanalizować na jakich zajęciach będzie ona używana i jakie niezbędne wyposażenie będzie potrzebne, żeby w pełni wykorzystać jej możliwości.
Komputery, tablice interaktywne dla szkół. I co dalej?
Wobec tego warto zaopatrzyć się w urządzenia, które dzięki możliwości wyświetlania pomiarów na ekranie komputera lub tablicy interaktywnej pozwolą na dokładniejsze omówienie przeprowadzonego doświadczenia oraz dostęp do analizowanych wyników dla całej klasy. W tym zakresie doskonale sprawdzą się zestawy czujników, które zastępują analogowe mierniki. Dzięki szybkiemu poznaniu i wykorzystywaniu jednego urządzenia można obsłużyć kilka różnych mierników, których indywidualna obsługa mogła sprawiać problem. Tak więc zamiast wielu różnych przyrządów mamy tak naprawdę jedno urządzenie. Wraz z czujnikami dostarczany jest program, który w znaczący sposób wspomaga przeprowadzanie badań i późniejszych analiz generując bardzo przydatne przy omawianiu doświadczeń wykresy.
Czujniki cyfrowe, a analogowe mierniki.
Ktoś może zapytać: No tak, ale ja mam analogowe mierniki. Po co mi cyfrowe? Oczywiście oba urządzenia, zarówno analogowe jak i cyfrowe, mierzą te same parametry, ale spróbujmy za pomocą analogowego termometru mierzyć w odstępach czasowych co 5-10 sekund temperaturę w zamkniętej szklarni przez ok. 30 minut. Następne opracować do tego wykres i jednocześnie przedstawić pomiar w ˚C i ˚F. Jest to możliwe, lecz czasochłonne i bardzo łatwo o błędy przy zapisie. W warunkach szkolnych praktycznie mało wykonalne. Jeszcze bardziej sytuacja się komplikuje, kiedy badamy na przykład kilka różnych ekosystemów, a w każdym z nich oprócz temperatury musimy jeszcze zbadać stopień nasłonecznienia i wilgotności. Dzięki cyfrowemu czujnikowi pomiary wykonywane są równocześnie, dużo szybciej i dokładniej, przez co w trakcie lekcji szkolnej można przeprowadzić kilka różnych doświadczeń, a nie tylko jedno. Po za tym warto wspomnieć, że w tej chwili rozwój techniki jest tak zaawansowany, że większość zawodów oparta jest o obsługę maszyn i urządzeń. Nie ma w nich miejsca na marnowanie czasu na ręczną analizę danych i wyników, bo często od nich zależy dalszy przebieg i tempo pracy.
W kolejnych artykułach postaramy się pomóc w wyborze odpowiednich interfejsów pomiarowych i zestawów czujników na konkretne poziomy edukacyjne oraz postaramy się pokazać, że
nie takie czujniki straszne jak je malują.